NEWSLETTER

Jesteś dzinnikarzem? Wybierz firmy z których chcesz
dostawać informacje prasową wprost na własną
skrzynke e-mail.
ZAPISZ SIĘ

WYSZUKAJ

„Wakacje na maxa”, czyli tam tego jeszcze nie robiliście

2016-08-12 13:50:36


  1. W przebieralni w sklepie odzieżowym. Teraz wiadomo, dlaczego niektórzy zamykają się tam na kilkanaście minut.
  2. Na publicznym basenie (odkrytym!). Ciekawe, czy w okularkach…
  3. W windzie w bloku. A podobno w domach z betonu nie ma wolnej miłości…. I jeszcze ten dreszczyk, gdy ktoś nas (nomen omen) ściąga w dół.
  4. W kanale pod samochodem w garażu podczas zabawy w chowanego. Raz dwa trzy, kryjesz Ty!
  5. W autobusie komunikacji miejskiej. Ciekawe, czy staje na żądanie…
  6. Na trawniku w miejskim parku. Teraz przynajmniej wiadomo, dlaczego KONIECZNIE trzeba sprzątać po psie.
  7. W bibliotece. Jak mawiał Umberto Eco: „Kto czyta książki, żyje podwójnie”.
  8. W lesie na ambonie myśliwskiej. Suuuuuper! A jakie widoki…
  9. Na łódce na środku jeziora. Podobno biorą.
  10. W Fiacie 126p. Bo w życiu trzeba być elastycznym.

Jak widać, najgorsze, co może zdarzyć się podczas wakacji to nie załamanie pogody, ale załamanie erekcji. Na szczęście można to już leczyć bez recepty! Zapytajcie farmaceutów, bo inaczej "na maxa" może zmienić się w "mini mini".

 

WSPÓŁPRACUJEMY z:

Zaufali nam: